Biała kuchnia z drewnianymi blatami
... czyli w zasadzie nuda, bo musicie przyznać, że od dobrych kilku lat to dość popularne kuchenne zestawienie.
I po co ja Wam chcę jeszcze raz pokazywać moją kuchnię?
Ostatnio napisała do mnie bardzo fajna babeczka ;) czyli Lou z Lovingit, znalazła mnie na deccorii i zapytała czy zgodziłabym się, aby napisała coś o mnie i pokazała nasze (skromne) wnętrza na swoim blogu.
Bardzo jestem Jej wdzięczna za to co o mnie napisała i muszę przyznać, że czytając jak zwykle czerwieniłam się jak dziecko, ale jest mi niezmiernie miło!!!
Okazało się, że redagując posta o mnie, Lou musiała wybrać dość stare zdjęcia kuchni, na których nawet cegła była jeszcze bez fugi.
Postanowiłam więc zrobić kilka bardziej aktualnych zdjęć, żeby pokazać jak wygląda obecnie, bo trochę się pozmieniało, głównie w dodatkach (a tak w zasadzie to co jakiś czas coś się zmienia, znacie mnie już trochę przecież ;)).
Lubię ją, dobrze się w niej czuję, taka była moja wymarzona, chociaż dzisiaj wiem, że jestem wnętrzarsko bardziej dojrzała i pewne rzeczy zrobiłabym inaczej, wtedy byłabym szczęśliwa jeszcze bardziej!
Tutaj kilka porad, jeśli planowanie jeszcze przed Wami:
Barek - jest fajny, gdyż pełni rolę oddzielającą od części jadalnianej i ma to duże znaczenie szczególnie kiedy mamy gości. Ale ...z uwagi na dość krókie ściany boczne (tutaj uwaga do architekta, który tworzył ten projekt, bo dom jest naprawdę duży a to pomieszczenie relatywnie małe, prosiłaby się wyspa, której nie da się zrobić) barek dość mocno zacieśnia pomieszczenie i sprawia przez to wrażenie mniejszej powierzchni.
Planując kuchnię przemyślcie projekt bardzo dokładnie i pod każdym możliwym względem, my tego nie zrobiliśmy (albo wydawało nam się, że przemyśleliśmy) i teraz wiemy, jakie błędy popełniliśmy (nawet mąż przyznał mi tutaj rację co zdarza się dość rzadko ;)).
Ta kuchnia jest bardzo funkcjonalna, chyba bardziej już się nie da, wszystko jest w zasięgu ręki. W zasadzie wszyscy lubią siedzieć na krzesłach barowych i patrzeć jak coś pichcę albo kolejny raz czyszczę płytę ;) ale jeśli chodzi o względy wizualne to można by wiele tutaj doszlifować.
No to tyle o kuchni na dzisiaj.
Kochane!
Blogowo ostatnio zaginęłam w akcji ;), nie pisałam do Was kilka dni, ani nie zaglądałam. Niestety musicie mi wybaczyć, czasu mam jeszcze mniej. Przez kilka dni wieczorami zamiast pisać do Was, musiałam popracować. Czasami takie gorące okresy się zdarzają myślę nawet, że na obecne czasy to nawet dość normalne.
Tym bardziej dziękuję Wam za to, że zaglądacie i piszecie! Mam nadzieję, że kiedyś w końcu znajdę czas, żeby znowu odpowiadać na Wasze wszystkie komentarze, bo teraz odpowiadam na szybko tylko na te z pytaniami lub wątpliwościami.
Właśnie, byłabym zapomniała, gdyby któraś z Was chciała poczytać o mnie u Lou z Lovingit to zapraszam tutaj
I obiecuję, jak tylko znajdę dłuższą chwilę to w końcu kupię porządny aparat (to nie taka prosta decyzja), tak bardzo chciałabym w końcu pokazywać Wam ładne i wyraźne zdjęcia.
I obiecuję, jak tylko znajdę dłuższą chwilę to w końcu kupię porządny aparat (to nie taka prosta decyzja), tak bardzo chciałabym w końcu pokazywać Wam ładne i wyraźne zdjęcia.
Pozdrawiam Was gorrrąco!
Iza
Gratuluję, i nie dziwię się że Pani Lou Ciebie wyróżniła, ponieważ kuchnia jest piękna, więc dobrze że pokazujesz:D A takie szafki kuchenne to także moje marzenie-są idealne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!!!
UsuńDla mnie Twoja kuchnia jest w 100% dopracowana :-))) Kiedy w MM Cię zobaczymy ?:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie chociaż ja bym w niej dużo zmieniła! W MM to chyba raczej nie coś mi się wydaje ;) Napisałam do nich kiedyś o klubie kobiet z pasją i nawet mi nie odpowiedzieli. Ale dziękuję za uznanie! Pozdrawiam ciepło!
UsuńPiękna kuchnia! Bieli nigdy dość, a ta zawsze świetnie komponuje się z drewnem. U Ciebie wszystko dopracowane i dopieszczone, dodatki i dekoracje :) rewelacyjna szara kanka w grochy. Fajnie zagospodarowałaś sobie też wieszaczek - tak dobrałaś elementy, które na nim powiesiłaś, że tworzą taką sielską i shabby kompozycję :) Fajnie oglądać takie wnętrza :) Pozdrawiam Cię i miłego piątku :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Jak pisałam powyżej, lubię ją, ale wiele bym w niej zmieniła ;) Pozdrawiam ciepło!
UsuńIzo, naprawdę, musisz być szczęśliwa i dumna. Urządziłaś dom gustownie i wciąż dążysz do osiągnięcia doskonałości w aranżacji wnętsz.
OdpowiedzUsuńCieszę się to prawda, ale coś mi się wydaje, że chyba nigdy nie usiądę spokojnie tylko ciągle coś będę zmieniać ;)
UsuńIza przepiękna jest ta Twoja kuchnia i jak dla mnie możesz ją pokazywać codziennie ;)
OdpowiedzUsuńmarzy mi się taki klimat i mam nadzieję, że niebawem nadejdzie taki czas, że zmienię swoją nie do poznania i będzie wreszcie biała :)))
gratuluję pojawienia się u Lou. Swego czasu też miałam ten zaszczyt i byłam wniebowzięta bo lovingit uwielbiam <3
buziaki, dobrego dnia
Aniu dziękuję ślicznie! Zgadza się, to miłe, jak ktoś Cię wypatrzy, nawet baaardzo ;) A co do kuchni, trzymam kciuki, na pewno będzie piękna! Buziole!
UsuńPiękna kuchnia! Chciałabym taką mieć, ale muszę sie zadowolić moim małym aneksem kuchennym...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
Dziękuję pięknie! To chyba tak już zawsze jest, że jak mamy coś małego to chcemy większe, ja chyba wolałabym mieć mniejszy dom, bo miałabym mniej sprzątania i więcej czasu dla siebie i dzieci hehe Pozdrawiam ciepło!
UsuńJest pięknie :) Jak utrzymujesz drewniane blaty w takim świetnym stanie?
OdpowiedzUsuńDziękuję! Może w świetnym stanie to one nie są, ale rzeczywiście wbrew temu czego się obawiałam, naprawdę nie ma z nimi większych problemów. Zostały naolejowane i tyle, nawet nie powtarzaliśmy do tej pory olejowania, a minęło już chyba półtora roku. Gotuje się u nas dużo, w tygodniu mama a w weekendy ja więc użytkowanie naprawdę w bardzo dużym stopniu. Pozdrawiam ciepło!
UsuńPiękna:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPani Izo, bardzo podobają mi się cieniutkie zazdroski w oknie kuchennym:) Czy szyła Pani sama? Z jakiego materiału są wykonane:)
OdpowiedzUsuńP.S.
Bardzo klimatyczne i przytulne Pani wnętrza:)) Pozdrawiam:)
K
Iza jestem ;) Tak były szyte przez moją kuzynkę, są uszyte z firanek Ikea, ale teraz Ikea ma w swojej ofercie bardzo podobny materiał na firanki sprzedawany na metry. Pozdrawiam ciepło!
UsuńDziękuję Izo za odpowiedź:)) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńTwoja kuchnia utwierdza mnie w moim wyborze, tym bardziej, że ikea nie jest w jakiejś astronomicznej cenie jak kuchnie z różnych pracowni. pozdrawiam i gratuluję :)
OdpowiedzUsuń:) ja też miałam dylemat, robiliśmy wycenę, oglądaliśmy potem jeszcze raz i w końcu podjęliśmy decyzję. Jestem zadowolona i gdybym miała wybierać kolejny raz, też kupiłabym w Ikea szczególnie, że firmy, które wykonują meble na zamówienie bardzo często zaopatrują się w Ikea ;) Pozdrawiam ciepło!
UsuńWcale nie nuda!!! Tez mam taki zestaw:biała luchnia i drewniany blat (w PL) i wciąż strasznie podoba mi się moja kuchnia, a to już prawie 6 lat!!! Twoja jeszcze w połączeniu z cegiełką nabrała charakteru!!! barek to rewelacyjna sprawa, wiadomo, wyspa to wyspa, ale jak sie nie da, to barek też jest super rozwiązaniem, no i zakrywa czasami to i tamto:-) Mi tego własnie brakuje w mojej kuchni:-) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję Madziu! No tak to już jest, wszystko ma swoje plusy i minusy. Ale wiesz co, mogłam sobie ten barek zrobić niższy, wtedy byłoby bardziej przejrzyście. Buziaki!
UsuńKuchnia niebiańska.. Uwielbiam takie klimaty :-) Zazdroszczę... Wywiadzik przeczytałam, gratulacje :) Udanego weekendu Pani Izo .
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie! Iza :)
UsuńCały twój dom jest pięknie urządzony więc czemu go nie pokazywać? Czytałam artykuł- gratuluję. Podoba mi się, że nie trzymasz się sztywno jednego stylu tylko miksujesz to co ci odpowiada. Nieźle ci to wychodzi :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! No miksuję, miksuję ;) jakbym przesadziła to liczę na sygnały hehe Pozdrawiam ciepło!
UsuńI cóż z tego, że to popularne zestawienie skoro takie piękne :). Ja też bym teraz zrobiła inna kuchnię niż ponad 4 lata temu, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma :)
OdpowiedzUsuńhehe wiem wiem, chyba się umówiłyśmy z tymi postami ;) Zgadzam się, to prawda, ale ponarzekać sobie zawsze można ;) Pozdrawiam ciepło!
UsuńKuchnia jest piękna :) Ja naszą urządzałam 11 lat temu...na szczęście nie jest ciemna, fronty waniliowe, całość w beżach i brązach.
OdpowiedzUsuńAle teraz zrobiłabym ją inaczej ;)
My kobiety, a mój mąż myśli, że to tylko ja tak ciągle coś chcę zmieniać ;) Pozdrawiam ciepło!
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńNatrafiłam na Pani blog kilka dni temu ( przez Deccorię) i zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Mogłabym siedzieć godzinami i podziwiać Pani piękny dom. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Ciepły, przytulny, taki swojski, że można przyjść napić się herbatki, porozmawiać. Zresztą Pani osoba, mimo, że nie znamy się osobiście, wydaje mi się bardzo sympatyczna , wrażliwa i taka „normalna” ;)
Pozdrawiam ciepło, bardzo miło poznać :)
Marta
Witaj Marto, miło Cię gościć, wpadaj na kawkę czy herbatkę kiedy tylko zechcesz ;) Dziękuję bardzo za te piękne słowa! Tak masz rację, całkiem równa ze mnie babka :) Pozdrawiam ciepło!
UsuńPiękna kuchnia :) Chyba tak zawsze jest, że po czasie dochodzimy z naszymi pomysłami do perfekcji, ale zmienić to co jest to już trudno, bo jak tu wymieniać nowe na nowsze ;) Wyróżnienie jak najbardziej Ci się należy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! Oj tak, to właśnie to nasze dążenie do lepszego i ciągłe zmiany ;) My mamy to chyba we krwi ;) Pozdrawiam ciepło!
Usuńna 100% Twój dom będzie dla mnie inspiracją jak będę urządzać swój:) Całusy:*
OdpowiedzUsuńDzięki Iwonko! Trzymam kciuki i mam nadzieję, że pokażesz efekty :) Buziaki!
UsuńMasz cudna kuchnie, jakbym miala wybierac to z pewnoscia moja tez bylaby biala :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia, kuchnia jest bardzo przytulna, moge wyobrazic sibie jak dobrze sie w niej czujesz.
Lece do Lou poczytac.
pozdrawiam
Dziękuję pięknie! Oj tak, nawet bardzo dobrze, tyle na nią czekałam, a poprzednia "prowizorka" była okropna, w ogóle nie chciałam w niej przebywać ... lepiej nie wspomniać chociaż tak jak mówię, jest kilka rzeczy, które bym poprawiła ;) Pozdrówki!
UsuńMi sie Izuniu nigdy Twoja kuchnia nie znudzi;)
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu! Ależ Wy mi Dziewczyny dajcie wsparcie, tak miło się Was czyta!!! Pozdrawiam ciepło!
UsuńTwój dom jest przepiękny :) Jak czytałam Twój wywiad, to jakbym czytała o sobie :)
OdpowiedzUsuńPo latach marzeń wybudowaliśmy i zamieszaliśmy we własnym domu i nagle okazało się, że mam w domu wyłącznie echo. Brak funduszy nie pozwalało na zakup pięknych mebelków czy innych dekoracyjnych dupereli. Płakać mi się chciało. Ale powoli, małymi kroczkami dorabiamy się i "zagracamy" nasz dom :)
Gratuluje z całego serducha i kibicuję !!!
pozdrawiam
Agnieszka
Ślicznie dziękuję! I cieszę się, że tak się rozumiemy, że moje zwierzenia zostały pozytywnie odebrane :) To naprawdę trudna droga i wiele wyrzeczeń. Buziaki Aguś!
UsuńTwoją kuchnię mogę oglądać na okrągło:-) Jest cudna.
OdpowiedzUsuńŚwietny wywiad u Lou:-)
Pozdrowionka
Dzięki piękne! A ja uwielbiam Twoje wnętrza! Buziole!
UsuńPrzepiękna :). Wspaniale, ze pokazałaś różne ujęcia. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Właśnie sobie uświadomiłam, że nie pokazałam tego, które najbardziej mi się podoba czyli widok z jadalni :) Pozdrawiam ciepło!
UsuńMam te same meble kuchenne, tylko bardziej w wersji mini, bo nie mam tyle przestrzeni co Ty...
OdpowiedzUsuńAle też ją uwielbiam! :)
My też niby planowaliśmy wszystko jak trzeba, ale w trakcie montażu wiele się pozmieniało. Koniec końców na 100 % nie jest wszystko dociągnięte, ale myślę, że na zmiany mamy przecież całe życie... :)
Hehe no tak, chyba tak najlepiej sobie to tłumaczyć :) Mebelki z Ikea naprawdę są niczego sobie :) Pozdrawiam ciepło!
UsuńWitam, dla mnie tez shabby chic prowansja skandynawia vintage plus biele szarosci itp itd sa the best, za chwile bede na etapie urzadzania new mieszkania i chce je wlasnie takie, zastanawiam sie czy znasz moze jakies sklepy hurtownie z niedrogimi dodatkami w tych stylach?podobno w Holandii jest pełno takich sklepów?znasz adresy albo strony www?moze oplaca sie pojechac do takiej Holandii raz na jakis czas obkupic sie i wyjdzie taniej niz te dodatki kupowac u nas?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Karolino! Hmm trudno mi powiedzieć czy się opłaca, to zależy jakie masz możliwości bo trzeba przecież tam dojechać itd. Poza tym obkupienie na jeden raz grozi nietrafionymi decyzjami. Lepiej jednak robić to stopniowo, wtedy badziej cieszy. Widać jakie błędy popełniasz, co lepiej zmienić, co kupować a czego nie, bo niektóre rzeczy do siebie nie pasują. Ja szperam, szukam i porównuję ceny. W wielu moich postach raczej podaję informacje gdzie co kupiłam, ale jeśli interesuję Cię coś szczególnie to napisz maila, na pewno odpowiem :) Pozdrawiam ciepło!
UsuńW zasadzie to meble w kuchni mamy bardzo podobne , ale dodatki tworzą całkiem inny klimat...miło się ogląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zostaje na dłużej
Dziękuję Kamilo, miło, że zaglądnęłaś i witam na pokładzie ;) Pozdrawiam ciepło!
Usuńmoje gratulacje, nie dziwię się, że są chętni aby pokazać Twój piękny dom, mieszasz ślicznie, a kuchnia ma niezwykły klimat
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu! Oj tak wiem, wiem, nie zapomnę tego maila od Ciebie, Ty jako jedna z pierwszych mnie bardzo, ale to bardzo doceniłaś i dodałaś mi wiary w moje siły! Buziole!
Usuńubawiło mnie stwierdzenie, że czasami coś przerabiasz w swoim domu:) Ja mam wrażenie, że codziennie coś grzebiesz, przestawiasz, przemalowujesz i końca nie widać. Oczywiście, że wszystko wygląda super, ale żeby ...CZASAMI? Bardzo się cieszę, że szersza publiczność może "polukać" na Twoje piękne mieszkanko!
OdpowiedzUsuńHahaha! No to mnie masz ;) No żebyś wiedziała, no nie usiedzę no, ciągle coś przestawiam i zmieniam ... Dziękuję za tak miłe słowa! Buziaki!
UsuńTaka kuchnia to moje marzenie, od wielu, wielu, wielu lat :) Piękna:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚlicznie tam u Ciebie!!
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńKuchnia śliczna!!! Dlatego chciała bym się zapytać, gdzie można dostać takie meble? I czy bardzo drogo wychodzi taka kuchnia?
Agnieszko, bardzo przepraszam, że tak późno odpowiadam, niestety brakuje mi ciągle czasu. Kuchnia została w całości zakupiona w Ikea. Porównywaliśmy w stosunku do wykonania podobnej przez firmę i w Ikea było taniej, poza tym od dawna upatrzyłam sobie tam te fronty i żadne inne mi się nie podobały. Pozdrawiam!
UsuńAle piękna kuchnia, cudowna! Marzę o takiej i powoli zaczynam kompletować mebelki i agd. Mam białe szafki z Ikei, kafelki bardzo podobne do twoich, a teraz poluję na taki toster https://pl-pl.facebook.com/photo.php?fbid=652462984802073&set=a.216370398411336.50257.195769043804805&type=1&theater. Niech żyje biel i krem! ;)
OdpowiedzUsuńWspaniła kuchnia. Zawsze o takiej marzyłam. Jestem na etapie poszukiwania mebli i ten styl bardzo mi odpowiada, martwie się tylko czy przy wielu witrynkach, żłobieniach i uchwytach łatwo jest urzymać czystość?
OdpowiedzUsuńDziękuję. Moim zdaniem łatwo, można nie przecierać i tak wyglądają świeżo ze względu na biel. Raz na tydzień czy nawet rzadziej można przecierać z grubsza fronty, żeby były czyściutkie (wiadomo zawsze czymś się mogą pochlapać czy pobrudzić). Witrynki są myte bardzo rzadko (raz na kilka miesięcy). Pozdrawiam ciepło!
UsuńZ jakiego drewna jest blat?
OdpowiedzUsuńWitaj! To buk, nie polecam, najlepszy jest dąb, ale ja się uparłam, byłam niecierpliwa, a dębu nie było wtedy w sklepie. Pozdrawiam!
UsuńLampy piękne. Też chciałabym taką, ale do aneksu. Na razie zamiast lamp (poza sypialnią, gdzie wisi ręcznie zrobiona lampa ze sznurka) mamy same żarówki, albo... kable bez żarówki. :( Wygląda to okropnie. Chciałabym męża namówić na tą lampę do aneksu, ale czy ona będzie dobrze wyglądać nie nad stołem, tylko wyżej, tak aby się o nią nie obijać? Z góry dziękuję za odpowiedź i zapraszam do mnie. :) Pozdrawiam, Katarynka
OdpowiedzUsuńpiękna kuchnia!! z tyłu za szafkami podobają mi się cegły.. ale jak je później myć? hm..
OdpowiedzUsuńwitam,
OdpowiedzUsuńkuchnia prześlicznie urządzona, ja niedługo też będę urządzała swoją i w związku z tym mam pytanie odnośnie cegły. Gdzie została kupiona i jaki to kolor (model)?
Witam, bardzo dziękuję. Cegła to Milano Stone Master kolor Sahara, kupiona w Leroy Merlin, ale są też w obi i w necie. Pozdrawiam ciepło!
UsuńBędę miała nową kuchnię z białymi frontami. Szukam białego piekarnika do zabudowy, a dziś właśnie przywieźli zamówiony i okazał się kremem,. Chciałam w stylu retro ale ciężko jest spotkać, a w internecie zdjęcia mnie mylą co do koloru, biały antyczny okazał się zwykłym kremem. Jakiej firmy i jaki model jest Twój piekarnik, czy jest naprawdę biały? Proszę o poradę, bo jestem zdesperowana normalnie :)) Ela
OdpowiedzUsuńWitaj Elu! Nasz piekarnik jest z Ikea i nie jest śnieżnobiały, taki śmietankowy jak kuchnia. Wiem, że teraz ich już nie ma ale jest taki, dość podobny http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60245189/
Usuńpiękna kuchnia. te fronty zawsze dodają uroku.
OdpowiedzUsuńWitam kuchnia jest śliczna i stała się dla mnie inspiracją. Chciałam zapytać czy nie przeszkadza Pani brak okapu ? Jak to się sprawdza ? Wszystko tu jest idealne, zastanawia mnie tylko ta mała kwestia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Witaj Aniu! Dziękuję za miłe słowa! Okap już jest, mąż robił go samodzielnie, nie ma takiej wydajności jak zawieszony bezpośrednio nad płytą, ale taki tutaj by nie pasował. Widać go częściowo na tym zdjęciu http://3.bp.blogspot.com/-7slVee8wwec/VQbWrdZHEgI/AAAAAAAAEvY/FyKbSf9V2do/s1600/DSC_0008_post.JPG
UsuńKuchnia cudowna :)
OdpowiedzUsuńMam jedno pytanie - skąd cegiełki ? :))
Pozdrawiam:)
Dziękuję, cegła to Loft Brick Sahara Stone Master. Pozdrawiam!
Usuńmam pytanko, co byś w niej zmieniła? coś się nie sprawdziło pod względem funkcjonalnym??
OdpowiedzUsuńwłaśnie się budujemy imam bardzo podobny układ kuchni w domku, jestem w trakcie jej planowania :)
rozwiązań przechowywania i planowania przestrzeni jest tak dużo,że się w tym gubię.
Tak jak napisałam powyżej w poście, pod względem funkcjonalnym jest idealna, zmieniłabym tylko wygląd czyli np. inny zlew, lodówka, półki i szafki górne.
Usuńjestem już u kresu... rozpaczliwie szukam odpowiednich kafli do kuchni bardzo podobnej do tej, czy mogę zapytać, co jest u Pani? będę wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam i życzę jeszcze wielu tak ciekawych pomysłów
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiłe słowa. Płytki 120x60 były kupowane w Leroy Merlin, ale dość dawno temu (ok. 8 lat) i obawiam się, że może już nie być ich w sprzedaży. Pozdrawiam i życzę powodzenia, trzymam kciuki oby się znalazły choć ja dzisiaj wybrałabym już pewnie inne ;)
UsuńDrewniane blaty wyglądają na prawdę świetnie :D
OdpowiedzUsuńJak nazywa sie w Ikea ta mala polka otwarta kolo okna? szukam szukam i nie moge znalezc :(
OdpowiedzUsuńPodobno już nie ma ich w sprzedaży.
Usuń