Ławka (ogłoszenie) i wrzosy
Hej Kochani!
Dzisiejszy post trochę podyktowany Waszymi pytaniami, których dostaję coraz więcej. Wymaga to ode mnie trochę pracy, ale co tu dużo gadać, uwielbiam to! Każdy kto ma jakąś pasję w życiu wie o czym mówię, moja objawiła się dość późno ale ważne, że z impetem ;)
Dużo pytaliście o ławkę, która stoi przy ceglanej ściance pomiędzy kuchnią a jadalnią. Pisałam Wam wtedy, że jest z Lidla i że bywa raz na jakis czas. Wypatrzyłam właśnie, że będzie ponownie w ofercie od czwartku 4 września.
U mnie przykładowa aranżacja. Pamiętajcie, że siedzisko trzeba już dokupić lub dorobić samodzielnie :)
Tak było na chwilę, bo jednak znowu pojeździłam trochę z mebelkami, a konkretnie z dwoma i zamieniłam miejscami ... na razie tak sobie jest od trzech dni, zobaczymy co będzie dalej ;)
To tyle na dzisiaj, bo rano trzeba wstać. Duże zmiany u nas, bo cały harmonogram przewrócony do góry nogami, Asia dzisiaj pierwszy raz była w przedszkolu, a Alicja zaczyna IV klasę. Dla obu to wielkie emocje i obawy, dla nas mnóstwo stresu, ale to tylko na początku. Potem, jak już wszystko dogramy to machina ruszy pełną parą i do lata!
Buziaki!
Iza
Iza wczoraj o Tobie myślałam a tu nowy post i tyle nowości aż głowa boli ale oczy cieszy:-))
OdpowiedzUsuńpozwolisz że coś przeniosę do swojego domu:-)
pzdr
Jak miło czytać takie wieści o sobie! Dziękuję to naprawdę ogromna radość :) Cieszę się, że moje zdjęcia inspirują!
UsuńPięknie jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńKwietnik z wrzosami wygląda obłędnie !!!!!!
Mam 2 kosze identyczne jak ten Twój biały (wyszperałam w piwnicy babci męża), czym go malowałaś ? moje są trochę zardzewiałe i chyba muszę jakąś farbę na rdzę kupić.
Pozdrawiam :)
Dzięki Kasiu! Ten kosz też jakiś wyszperany gdzieś przez kogoś i malnięty, ale nie mam pojęcia czym, chyba jakąś farbą w spray'u - kupiłam go na allegro :)
Usuńcudny ten kwietnik!:) ława też świetna ale na razie nie mam jej dzie wstawić...
OdpowiedzUsuń:) ten kwietnik to i stolik i co tam komu przyjdzie do głowy, moje dziewczynki np. chciały go zagarnąć na łóżeczko albo przewijak ;)
UsuńIza Ty mi zawsze w głowie mieszasz :) zobaczę coś u Ciebie i potem choruję :P
OdpowiedzUsuńKwietnik wygląda bajecznie- lecę dzis po wrzosy, choc zapierałam się, że do października jesieni do domu nie zaproszę :P
Ławka super- musze pokazać ją mojemu J może mi sam taka zrobi :)
Mój młodszy synek tez poszedł do przedszkola i sa łzy ;( może nie duże, ale serce Matki płacze :(
pozdrawiam
Agnieszka
Hehehe no ja nie chcę mówić jak mi wszyscy mieszają ;) ciągle na coś nowego człowiek choruje, my chyba już tak mamy ;) Świetny pomysł z tym zrobieniem ławki, koniecznie pokaż jak wyjdzie! A z przedszkolem oj łzy były, teraz nawet nie jest źle, ale choróbska już się plątają, sił brakuje ...
UsuńNa tą łąwkę w lidlu chyba będę polować przydałaby mi sie do sypialni :) która może niedługo będziemy użądzać na nowo tylko nie jestem zdecydowana na kolor, miał być na początku biały ale nie wiem czy nie bedzie za zimno i czy nei zorbić lepiej szarego, a powiedz mi czy ta ławka z lidla to jest sklejka czy moze sosna?
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy upolowałaś ;) jeśli nie to może na następny raz będzie przydatna ta informacja - to sklejka, ale całkiem nieźle się trzyma i wygląda.
UsuńWidzę, że też nie posiedzisz spokojnie bez przemeblowania:-) Piękne te wrzosy - zapachniało jesienią ale taką złotą:-) Buziaki
OdpowiedzUsuńNo niestety ciągle coś mi wpada do głowy, już tak mam ;) Jesień mamy złotą jak na razie i niech tak zostanie jak najdłużej :)
Usuń:) Piękne wrzosiki!
OdpowiedzUsuńU nas też przedszkolne stresy;) Ale jest dobrze, tylko młodsza córka tęskni za bratem i ryczy jak on idzie do przedszkola, a ona nie;)
Hehe no wrzesień niestety to taki miesiąc na przestawienie się, łatwo nie jest, ja chyba jakąś depresję łapię, bo choroby niestety nas nie opuszczają, a to najgorsze, burzy cały harmonogram ...
Usuńteż ją mam :) nie mogłam się jej oprzeć
OdpowiedzUsuń:) bo jest fajna i nie zajmuje dużo miejsca, każdy przyklapnie, torebkę można położyć ;)
UsuńŁaweczka, faktycznie fajna, a i aranżacje ciekawe...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agata
Dziękuję Agatko!
UsuńAh wrzosy piękne :)) uwielbiam. Ławeczka też mi się podoba od dawna :) Dzięki. Uściski.
OdpowiedzUsuńW tym roku muszę pilnować wrzosów, żeby nie zaschły, bo szkoda, a tak to przesadzimy do ogrodu i będą nas cieszyć za rok ;)
UsuńPlanowałam kupić tą ławkę, a Twoje zdjęcia tylko utwierdziły mnie w przekonaniu, że to mój must have :)
OdpowiedzUsuńNo to koniecznie napisz czy upolowałaś, niestety wciągnęło mnie i nie miałam jak odpisywać wcześniej ...
UsuńJa właśnie organizowałam sprowadzenie jej z Niemiec (jest dostępna on-line w Lidlu niemieckim), aż tu patrzę do naszej gazetki Lidla i jest!
OdpowiedzUsuńOj będzie moja, choćbym miała odwiedzić wszystkie sklepy Lidla w Krakowie ;-)
Jeszcze się tylko nie mogę zdecydować, czy dać ją do sypialni, łazienki, pokoju syna lub córki. Wszędzie by mi się przydała. Najwyżej wezmę kilka ;-)
Hehehe no tak to właśnie jest, że wszędzie by się przydało ;) Ciekawa jestem czy kupiłaś :)
UsuńPiękna ławeczka i kocyk na niej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, kocyk też lubię ;)
UsuńJa na nią czekam już rok przeglądając gazetki non stop. Wypatrzyłam ją w tamtym roku we wrześniu w lidlu i coś nie mogłam się na nią zdecydować, a jak stwierdziłam, że jadę po nią, bo w końcu się zdecydowałam, to okazało się, ze już jej nie ma. Żałowałam cały rok, mam nadzieję że tylko do jutra, bo jutro rano wysyłam męża po nią. I mam nadzieję,że ją jutro będę miała. A siedzenie sama robiłaś? Gąbka i materiał? Pięknie wygląda
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia G-G
A jak tak mam bardzo często, tak się zbieram do niektórych zakupów, że mi przechodzą koło nosa ;) Jeśli chodzi o gąbkę to kupiona w sklepie tapicerskim, materiał z Ikea.
UsuńW ławeczce normalnie się zakochałam. Biała przytulna wręcz idealna do domowego gniazdka :)
OdpowiedzUsuńwrzosiki też już u mnie zawitały :)
pozdrawiam serdecznie
Ja to w ogóle uwielbiam takie ławeczki, są bardzo wdzięczne, na każdym zdjęciu jakie widzę takie ławki mi się zawsze podobają ;) Mogłabym mieć takie w każdym pomieszczeniu ;)
Usuńteż czekam, aż wszystko się ułoży i uspokoi w kwestii szkolnej- na razie wariactwo!
OdpowiedzUsuńOj wariactwo, do wieczora siedzimy nad lekcjami, choroby nam się przyplątują ... byleby to przetrwać jakoś i nie dać się depresji. Buźka!!!
Usuńprzepiękna aranzacja wrzosów
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńNawet nie wiedziałam, że tak mi Ciebie brakowało. Teraz gdy weszłam na Twojego bloga zatęskniłam za wpisami, które zawsze mnie niezwykle inspirowały. Nie mogę opuszczać Twojego bloga na tak długo.
OdpowiedzUsuńWrzosy prezentują się cudownie! ławeczka świetna, szkoda, że jie wiedziałm wcześniej akurat potrzebuję czegoś takiego do przedpkoju, a watpię żeby była jeszcze dostępna.
Wysyłam moc buziaków i uścisków, papa
Oj Anula! Ty to mnie zawsze tak ułagodzisz :) Dziękuję za piękne i przemiłe słowa! Nie wiem czy do Twojego przedpokoju nie zmieściłaby się taka z Jyska, jest piękna, droższa, ale z drewna i dużo większa. Poszukaj na www. Buziole!!!
UsuńFantastyczna jest ta ławeczka:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
:) tak się wszyscy do niej przyzwyczailiśmy w tym miejscu, że po kilku dniach jednak wróćiła na swoje miejsce, wrzosy poszły pod ścianę ;)
Usuńi ławeczka i kwietnik wyglądają pięknie na tej ścianie :)
OdpowiedzUsuńW sumie to ta ściana jest moim głownym tłem do wszelkich aranżacji i jeszcze nigdy mnie nie zawiodła ;)
UsuńJakie piękne wrzosy! :-))))
OdpowiedzUsuńMamie udało się kupić naprawdę piękne okazy i to po 4 zł, takie same widziałam w marketach budowlanych, ale po 12 zł ...
UsuńPiękna ta ławka! I kwietnik i ceglasta ściana - kupuję wszystko :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSprzedane ;) hehe oj my to wariatki jesteśmy, ale dobrze, przynajmniej mamy swoją odskocznię od codziennych trosk!
UsuńWitam Panią Izę.
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem oglądając Pani blog i czytając Pani komentarze ile to pięknych rzeczy można zrobić samemu lub kupując za niewielkie pieniądze.
Jestem na etapie urządzania własnej kuchni a Pani kuchnia mnie urzekła. Mam pytanie: Jakie ma Pani płytki ścienne w kuchni? Bardzo mi się podobają. Będę wdzięczna za odpowiedz.
Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za piękne słowa, przepraszam, że nie odpowiedziałam, ale cieszę się, że napisałaś maila, wtedy łatwiej jest mi ogarnąć odpowiedzi na pytania ;)
UsuńTez mam ta laweczke - uwielbiam :) kupilam ja jak pierwszy raz pokazaly sie w Lidlu :) u mnie w przedpokoju:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńW sumie to u nas chyba też pierwszy raz jak w PL się pokazały ... No to pędzę do Ciebie zobaczyć, może jest gdzieś na zdjęciach :)
UsuńA widziałaś, że ktoś wykorzystuje Twoje zdjęcie na Allegro w aukcji tej skrzyni? Tak się zastanawiam, czy za Twoją zgodą...
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6907868969
Hmm weszłam teraz sprawdzić i nie widziałam mojego zdjęcia ale dziękuję za reakcję, niestety bardzo często zdarzają sie takie sytuacje. Brak respektowania praw autorskich jest w sieci nagminny. Dochodzenie swoich praw w sposób polubowny najczęściej kończy się fiaskiem i trzeba wchodzić na drogę sądową.
Usuń